Car Kruków
Teatr Pacuś to zawsze wspaniała i pouczająca rozrywka dla naszych milusińskich. Tym razem obejrzeliśmy przepiękne przedstawienie lalkowe pt. ,,Car Kruków", opowiadające o biednej, wiejskiej rodzinie posiadającej tylko jednego woła i siebie nawzajem. Niestety, pewnego dnia okrutny kruk zabrał im również zwierzę, co doprowadziło ich do skrajnej nędzy. Odtąd nie mieli jak obrobić pola i czekał ich tylko głód. Trzej bracia wybierali się po kolei, aby odnaleźć Cara i błagać go o zwrot bydła, lecz na próżno. Za każdym razem spotykali kulawą wronę, która prosiła ich o okruszki i transport. Dwaj najstarsi bracia nie podzielili się pokarmem z ptakiem, dopóki w podróż nie wybrał się trzeci- najmłodszy z nich. Ten dostał od matki najmniejszy zapas jedzenia na podróż, mimo to podzielił się z ptaszyskiem tym co miał i poniósł ją na ramionach. Wrona zaprowadziła chłopca do królestwa Cara Kruków i radziła, by ten wziął tylko młynek, aby nie dał się zwieść złotu, które car będzie mu proponował. Najmłodszy z braci posłuchał ptaka. Wziął od kruka tylko stary młynek. Szybko okazało się, że ów jest zaczarowany i może nim wyczarować wszystko, wszystko oprócz miłości. Stara, kulawa wrona okazała się być piękną księżniczką, która dzięki dobroci najmłodszego z braci została odczarowana. Odtąd kochającej się rodzinie, niczego nie zabrakło. Bogatym jest tylko ten kto ma dobroć i miłość w sercu. Warto o tym pamiętać każdego dnia!